23 lutego 2022 Udostępnij

Jarred pojechał na Fashion Week dzięki uprzejmości Krówki.

London Fashion Week Men's to sezonowe święto mody, które odbywa się w Londynie w styczniu i czerwcu, a następnie w Paryżu, Mediolanie i Nowym Jorku. Fudge Professional w każdym sezonie zatrudnia kilku projektantów do zespołów fryzjerskich, a w tym sezonie MB mogła zaprosić fryzjera, aby przyjrzeć się pracy przy pokazach na wybiegu. Pokazem, o którym mowa był Christopher Raeburn, a fryzjerem w naszej tajnej misji był Jarred Liddington @jarredsbarbers.

Najpierw MB wpadło do Model Village Lounge @modelvillage.co przy 100 Wardour Street (tak się składa, że jest to miejsce, w którym rozdano nagrody MOBAA's - Modern Barber Awards!). Model Village to aplikacja, która łączy modeli i influencerów z markami, zapewniając, że model i marka wykorzystują swoje zaangażowanie w mediach społecznościowych. Fryzjer i fotograf Kevin Luchmun był pod ręką ze swoim pop-up studio, aby stylizować i fotografować modeli, dając im cenne treści do ich książek i Jarred świeże zdjęcie też!

Następnie udaliśmy się do przestrzeni pokazowej Brytyjskiej Rady Mody na Strandzie, aby zakraść się za kulisy i obejrzeć ostatnie pół godziny przygotowań i prób, ale nie przed tym, jak Jarred został zatrzymany na chwilę przez około dziesięciu fotografów. Zespół Fudge Professional Hair Team stworzył fryzury "oblane", które były przyklejone tak, jakby modelki właśnie wynurzały się z wody. Jest to odniesienie do projektantów skupić się na odpowiedzialnej mody i etyki ekologicznej. Do stworzenia tych fryzur użyto dużej ilości serum nabłyszczającego Fudge Gloss, odżywki Curve Recovery oraz gumy do włosów. Za kulisami MB i Jarred spotkali Sida Sottunga i Daniela Rymera, którzy robili swoje.

Co o tym wszystkim sądzi Jarred? "Bycie na London Fashion Week było wspaniałym doświadczeniem i niesamowitą okazją, aby zobaczyć inne oblicze barberingu i to, jak bezproblemowo łączy się on z przemysłem mody z najwyższej półki. To długa droga od tego, do czego przywykłem stojąc za moim krzesłem! Szczególnie podobało mi się, że produkty, które znam były używane i mieszane razem, aby stworzyć unikalny wygląd. Na powierzchni za kulisami wydawało się chaotyczne i trudno było wziąć w pierwszym, ale byłem w cieniu niektórych z zespołu Fudge i szybko stało się jasne, że to rzeczywiście był niesamowicie zorganizowany system, każda osoba była trybikiem w dobrze naoliwionej maszyny. Każdy znał swoją rolę, pracował według napiętego harmonogramu i współpracując ze sobą, przenosił każdą modelkę na taśmę z fryzurami, makijażem i zdjęciami. Będąc na LFWM, udało mi się wpaść do pop-up shopu Kevina Luchmun'a w Soho. Jest on kimś, kogo, podobnie jak wielu innych fryzjerów, podziwiam jako inspirację we wszystkich aspektach, zarówno jeśli chodzi o włosy jak i fotografię. Możliwość porozmawiania z nim i poznania z pierwszej ręki jego spostrzeżeń na temat Fashion Week była prawdziwą przyjemnością."

Mariusz Kulczycki

Redakcja supershape.pl